Niekiedy mamy ochotę zjeść posiłek w łóżku, czasem wypić coś ciepłego. Innym razem dzieci bawią się na naszym materacu, lub po prostu nadszedł czas na pranie, bowiem materac nie był odświeżany lata, a my kładziemy się nieraz po pracy uciąć sobie drzemkę przed kąpielą. Pranie materacy nie jest wielkim wyczynem. Przeciwnie. Jeden rzut oka do internetu, by zorientować się, że nie brakuje punktów usługowych, do których można oddać materac.
Każdy materac zawiera na metce informacje, z której jasno wynika, jak materac prać. Jeśli informacja pozwala na pranie w pralce, a materac jest dość cienki, aby zmieścić się w pralce, można śmiało wyprać materac na własną rękę. Podobnie sprawa ma się z czyszczeniem detergentami, natomiast są materace, i to również wynika z podanej informacji, że najbardziej odpowiednia jest pralnia chemiczna.
Czysty, wyprany materac oznacza prawdziwą świeżość. Pachnie, czyniąc swą czystością zupełnie inny obraz pomieszczenia, w którym jest. Pozbawiony roztoczy i kurzu, wyprany materac daje piękne wytchnienie. Można wówczas śmiało zapraszać gości do pomieszczenia, gdzie materac jest. Któż nie skusi się w chwilach wyjątkowego przemęczenia, aby położyć się, choćby na chwilę. Naprawdę da się to zrobić w Warszawie.