Na przykładzie Warszawy można pokusić się o tezę, że pokrycie sygnałem jest u nas całkiem niezłe. Wszystko jednak zależy od odległości od masztu nadawczego, który jest na ogół całkiem niedaleko, bowiem i w interesie nadawcy, i odbiorcy, jest, aby sygnał był przynajmniej dobry. Wie o tym cała rzesza ludzi, która przynajmniej raz w życiu łapała sygnał telewizyjny na własną rękę. Wystarczy wziąć pod uwagę fakt, iż antena winna być zwrócona geograficznie w kierunku masztu nadawczego, jak również powinna być położona możliwie jak najwyżej. Warto w tym celu odwiedzić stronę „nadajniki” na www.telewizja-cyfrowa.com.

Problem wyłapywania jak najlepszego sygnału może nas jednak mało obchodzić. Przecież trud może zostać wyeliminowany w bardzo prosty sposób – oto istnieje na rynku taka ilość sprzedających anteny, że usługa montażu anteny niewiele przewyższa koszt zakupu, ponieważ jest wpisana w profesję sprzedających anteny oraz sprzęt do wyłapywania sygnału. Wystarczy otworzyć internet, a wpisując odpowiednie hasło nawiązać w ślad za tym kontakt z lokalną firmą, która dołoży wszelkich starań, aby zadowolenie z zakupu i sygnału odbieranego u Ciebie określała ilość kanałów telewizyjnych.